Doskonała znajomość języka angielskiego stanowi często furtkę do sukcesu w przypadku rekrutacji zagranicznych np. do irlandzkiej sieci aptek o których przeczytacie tutaj. Co jednak zrobić, gdy znajomość języka angielskiego jest na bardzo dobrym poziomie, ale stres w czasie rozmowy kwalifikacyjnej paraliżuje nas na tyle, że zaczyna brakować nam płynności, nienagannej dykcji, a nasza wypowiedź sprawia wrażenie pozbawionej sensu i logiki? Aby uniknąć trudności na tym polu i zaprezentować się w jak najlepszym świetle, wystarczy poświęcić chwilę na przygotowanie.
Jakich pytań się spodziewać?
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej, rekruter może zadać szereg pytań zazwyczaj dotyczących przebiegu kariery zawodowej, wykształcenia, nabytej wiedzy, a także pytań związanych z tzw. obszarem miękkim, emocjami, oczekiwaniami i motywacją. Warto więc zastanowić się co powiedzielibyśmy, gdyby padły następujące pytania:
Tell me about yourself.
Why did you choose a career as a pharmacist?
Can you explain why you changed career paths?
What are your greatest professional strengths?
What do you consider to be your weaknesses?
What is your greatest professional achievement?
Tell me about a challenge or conflict you’ve faced at work, and how you dealt with it.
If a patient couldn’t afford all of their medications, what would you do?
What steps do you take to remain up-to-date on new medications?
How do you ensure patients are properly educated about their medications?
What is the biggest challenge the pharmacy community is facing?
If a customer presented a prescription that you believed to be a fake, what would you do?
If a customer was taking a supplement that could interact with their medication, how would you handle the conversation? What would you do if they refused to stop taking the supplement?
If a patient has questions but doesn’t speak English, what would you do?
Where would you like to be in your career five years from now?
What motivates you?
What should I know that’s not on your resume?
Why should we hire you?
Aby zwiększyć swoje szanse w rekrutacji i czuć się swobodniej w konwersacji w obcym języku warto również, oprócz merytorycznego przygotowania się do rozmowy, otoczyć się językiem i kulturą danego kraju, do którego aplikujemy. Zagraniczne portale mogą być cennym źródłem wiedzy i słownictwa zarówno z zakresu rekrutacji jak i samej farmacji, filmy na youtube również pomogą w osłuchaniu się z językiem i z pewnością pozytywnie wpłyną na płynność naszych wypowiedzi.
Gdy w głowie pustka
Ponieważ język angielski jest bądź co bądź językiem obcym, w czasie rozmowy rekrutacyjnej mogą zdarzyć się sytuacje nieprzewidziane, pytania, których nie rozumiemy lub nie jesteśmy pewni jak na nie odpowiedzieć, czasem nie możemy znaleźć odpowiedniego słowa lub synonimu. Jedyne, co możemy i powinniśmy w tej sytuacji zrobić, to przede wszystkim zachować spokój, oraz
- poprosić o powtórzenie pytania – to naprawdę lepsze, niż mówienie nie na temat. Żaden rekruter nie powinien wyrazić zdumienia słysząc Excuse me, I’m not sure if I understand correctly. Could you repeat your question?
- nie używać polskich zwrotów i słów – wtrącenia po polsku nie zostaną zrozumiane przez naszego rozmówcę i stawiają kandydata w niekorzystnym świetle. W tej sytuacji lepiej będzie opisać to o co nam chodzi, na przykład słowo oznaczające obowiązki czyli duties zastępując zdaniem I was responsible for…
Warto pamiętać
Rozmowę kwalifikacyjną warto zacząć od odpowiedniego powitania: Good morning! albo Good afternoon! – w zależności od godziny, o której odbywa się rozmowa.
Podczas rozmowy warto pamiętać o drobnych uprzejmościach – zrobi to na rekruterze dobre wrażenie. W dobrym tonie będzie więc podziękowanie mu za poświęcenie nam czasu i uwagi.
Zadawanie własnych pytań pod koniec spotkania sprawi, że w oczach rekrutera/przyszłego szefa kandydat zostanie odebrany jako osoba rzeczywiście zainteresowana pracą w danej firmie.
I na koniec… Good luck!